21 stycznia 2018

Półka domek z sieciówki i dzikie kaczki


Zapewne każdy z Was kojarzy te domkowe półeczki. Swego czasu marzyła o nich prawie każda, blogerka wnętrzarska. Pojawiły sie nawet w pewnej, znanej sieciówce i to w bardzo przystępnej cenie. I ruszył tłum szturmem
po owe domki. Ruszyłam wtedy i ja.

Półeczka jest ze sklejki i oryginalnie miała szary środek z szarymi rantami. Z czasem znudziła mi się ta szarość. Zapragnęłam dodać jej troszkę koloru. I jak to w życiu bywa okazja pojawiła sie bardzo szybko, a wszystko to za sprawą kaczek.

Kaczki a raczej okleinę w te piękne, dzikie ptactwo dostałam od mamy. Z czeluści swej szafy wygrzebała mały jej kawałek. Gdy tylko ją zobaczyłam, wiedziałam gdzie ją wykorzystam.I do tego ten głęboki, butelkowo-zielony kolor. Umarłam z zachwytu, potem zmartwychwstałam i zaczęłam działać.

LIFTING PÓŁKI Z SIECIÓWKI KROK PO KROKU.




Na sam początek wybiłam tył półki, czyli tzw. plecy, żeby było łatwiej je obkleić. Boki ze sklejki pomalowałam szybkoschnącą lakierobejcą Altax. Dzięki temu zabiegowi tandetna sklejka wygląda jak szlachetne drewno. Przypomina mi teraz obudowy ze starych, głośników audio vintage.



Lakierobejca wyschła naprawdę błyskawicznie. Pół godziny i mogłam przystapić do dalszych prac.


Ranty domku pomalowałam farbą akrylową w zielonym kolorze.Wykorzystałam do tego gąbeczkę do naczyń, którą delikatnie dociskałam by farba sie nie rozpłynęła.


Na koniec obkleiłam tył domku w dzikie kaczki i finito:)


Półka zawisła na starym miejscu w syialni. 
Mogę ja podziwiać zaraz po przebudzeniu.



Macie też podobne półeczki? Jeśli tak to nie wahajcie sie ich zliftingować. Pozdrawiam i do następnego. 

 Adriana.

23 komentarzy

  1. Mam taką półeczkę z tego samego sklepu :-). Też mam na nią pomysł i jak zrealizuję to pokażę. Twoja odnowiona półeczka wygląda świetnie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją zliftingujesz, koniecznie się pochwal.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Wow - genialna jest teraz! :D
    Te kaczki są wspaniałe! Nie dziwię się Twojemu zgonowi ze szczęścia, a potem zmartwychwstaniu! :D Miałabym tak samo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Półeczka wygląda teraz bosko, ta zieleń jest obłędna. Motyw kaczek dodaje jej uroku i oryginalności. A poza tym jest bardzo fotogeniczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna metamorfoza :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Poleczka wyglada teraz bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem Ci szczerze,że półka po Twoich przeróbkach prezentuje się znakomicie! Na pewno przyciąga wzrok, a chyba oto chodziło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to właśnie chodziło, żeby nie można było oderwać od niej wzroku;)

      Usuń
  8. Po przerobieniu jest fantastyczna. Świetnie, że czasem można zrobić z tego, co się w domu znajdzie takie cuda.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myslę o chyba to jest pierwsza nowa rzecz jaką przerobiłam bo zazwyczaj są to starocie.

      Usuń
  9. Trochę pomyśleć i zmienić wygląd.Super wygląda.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacja, odrobina pracy i dobry pomysł i mamy nowe życie dla półki. Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała metamorfoza! To tło w kaczuszki jest piekne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Efektowna metamorfoza, taki kącik natury we wnętrzu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super:) bardzo mi się podoba... i bardzo inspirujący pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo tak - teraz wygląda zupełnie inaczej :)
    I bardziej mi się podoba - nie jest taka bezpłciowa.
    Teraz ma jaja :)

    OdpowiedzUsuń