1 stycznia 2016

Dizajnerski zegar z PRL-U


Macie  dosyć świąteczno - noworocznych wpisów? Ja przyznaje się bez bicia, że już trochę tak. Dlatego dziś będzie o starym, radzieckim zegarze. Teraz jednak sobie myślę, że w sumie to zegar także kojarzy się z upływającym czasem i nowym rokiem.W
każdym razie wpis noworoczny czy nie, muszę Wam się nim pochwalić. Zegar firmy Majak, produkcji radzieckiej, prawdopodobnie z lat 70- tych.

Gdy go zobaczyłam na OLX nie umiałam myśleć o niczym innym, i jak się domyślacie zaraz go kupiłam. To był  podręcznikowy przykład miłości od pierwszego wejrzenia :) Jest wprost fantastyczny i na wysoki połysk. Muszę tylko wymienić mu sznurek na czarno biały (coś jak w starym żelazku), lub ognisto czerwony.Wszystko zależy od tego jaki sznurek dostanę, bo z tą pierwszą wersją może być ciężko.


A tu trochę kadrów mojego osobistego Prlu.



Szyld o bezpiecznikach wygrany już jakiś czas temu u negatyfffki z bloga'' D.I.Y po Polsku czyli coś z niczego'' Jest to tablica z opuszczonego, starego tartaku, oryginalna cudowna. Idealnie wpasowała się w klimat mojego salonu.


I to by było tyle na dzisiaj. Pierwszy wpis w tym roku zaliczony i odhaczony .
Pozdrawiam Was cieplutko i  noworocznie.

Adriana.

30 komentarzy

  1. Nie dziwi mnie ta miłość od pierwszego wejrzenia :-) przecudowny zegar!!! Widzę, że nie tylko ja mam swój "PRLowski kącik" Pięknie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zegar jest niesamowity! Ja też już dzisiejszym wpisem zakończyłam etap świąteczno-noworoczny ;)
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem zakochana - po całych dniach śledzę OLX i nic - nie widziałam takich perełek :( SUPER! Szuflada wygląda jak ta od maszyny - przynajmniej u mnie jest taka podobna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja jeszcze poświętuję a tabliczki Twoje są super :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Jestem zachwycona i uprzejmie zazdroszczę :)
    Pozdrawiam Noworocznie!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. o jaaaa!!! uwielbiam wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest piękny!!!! Masz nosa do perełek z PRLu:) No i jak ładnie prezentuje się tablica z opuszczonego tartaku:) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz pisałaś że to był jakiś stary zakład pracy ale nie wiedziałam że to był tartak, już to zmieniam we wpisie.Dzięki i pozdrawiam.

      Usuń
  8. Gdzieś jako dziecko widziałam już ten zegar. Jest mi bardzo znajomy. Bardzo fajnie wygląda na sznurku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz że on jest na tym sznurku tak oryginalnie zrobiony, dlatego mnie tak urzekł;)

      Usuń
  9. Nie wiem gdzie dostać taki sznurek, ale jeśli jesteś podobnie jak ja wielbicielka wzoru kabla od starych żelazek lub prodiży to myślę, że świetnym rozwiązaniem będzie po prostu kupić kabel! Teraz dzięki trendowi na żarówki wybór kabli jest przeogromny i można znaleźć też taki :-) Najczęściej nazywają ten wzor pepitka lub brzoza. Zegar przepiękny! Czekam na efekt końcowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem kochana już o tym myślałam , tylko kabel jest grubszy a tam od spodu są takie uchwyty do wsunięcia sznurka i nie wiem czy kabel wejdzie.Napewno będę coś kombinować bo ten stary sznurek nie może zostać.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Rozumiem Cię..też mi się podoba. Stworzyłaś fajny kącik..! Dużo zdrowia, szczęścia i pomysłów na Nowy Rok!

    OdpowiedzUsuń
  11. zegar jest świetny, jestem za czerwonym kablem!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny ten zegar. Co do kabla nie pomogę bo to trudny wybór ))) wszystkiego dobrego w nowym roku

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja ciocia miała bardzo podobny zegar i bardzo żałuję, że "zaginął" i już go nie ma. Chętnie bym się nim.zaopoekowała:) Twój jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest super!!! W ogóle świetnie to wszystko razem ze sobą współgra:)
    ściskam cieplutko i wszystkiego dobrego zyczę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kącik jest piękny i mega klimatyczny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uroczy kącik wspomnień,świetne przedmioty udało Ci się zgromadzić :))
    Zegar super :)
    Ściskam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak dużo już tego zgromadziłam i nadal gromadzę ;)

      Usuń
  17. Ale masz fajne te PRL-owskie skarby. Ja już się nie przerzucę na inny styl, chociaż maszyna do pisania sprawdziłaby się i u mnie ;-) buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie mów nigdy , a maszyna rzeczywiście odnalazłaby się też w innych stylistycznie wnętrzach.

      Usuń
  18. Moi rodzice taki mieli... Znając ich upodobanie do chomikowania, nie zdziwilabym się gdyby takowy się u nich odnalazł.

    Dziękuję za piękne życzenia i Tobie życzę pomyślności w Nowym Roku.
    Pozdrawiam Martita

    OdpowiedzUsuń
  19. Zegar- rewelacja!
    Szczęśliwego Nowego Roku!
    Pozdrawiam i zapraszam do Małego Szpicherka:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zegar genialny! I faktycznie pasuje do Twojego PRL-u :-) Nawet nie wiedziałam, że Twój salon skrywa takie piękne pamiątki tej epoki - całość prezentuje się bardzo przyjemnie. U mnie jeszcze noworocznie, tkwię w wirze bilansów i planów :-) Wszystkiego dobrego! :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny zegar Niech odlicza same piękne chwile w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze! Zegar jest genialny. Masz oko na piękne rzeczy. A sznur biało-czarny (taki od żelazka) można kupić na Allegro. Chyba na metry. Wszystkiego dobrego w 2016!

    OdpowiedzUsuń
  23. No super ten zegar!I te zdobycze cudne!Pozdrawiam noworocznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. pasuje Ci do stylóweczki- szafki i innych dodatków;)

    OdpowiedzUsuń